Przedwczoraj bylismy z Ania na filmie "Once" i jestesmy zachwyceni. Fajny, lekki film o wcale nielekkich sprawach, no i o milosci oraz muzyce, a to najwazniejsze, no nie ;-)? No i piosenki, takie z pozoru zwyczajne - glos, gitara, pianino. No ale czasem wlasnie nic wiecej nie potrzeba. Trzeba zobaczyc!
When Your's Mind Made Up
Falling Slowly
Falling Slowly, piosenka ktora zgarnela Oscara, udowadnia ze wciaz potrzebujemy takiej muzyki. Troche w stylu tego co robili Simon & Garfunkel, prostej, ale wysmakowanej, cieplej i pelnej emocji.
poniedziałek, 31 marca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz