środa, 23 lipca 2008

Lisa Gerrard i Klaus Schulze - wspólny projekt

Wielkie, wspaniały głos dawnego Dead Can Dance (dla tych dla których ta nazwa niewiele mówi - niesamowita grupa, która w swojej twórczości "przewędrowała" Afrykę, Bliski Wschód, średniowiecze, renesans, mroczną poezję i inne dziwne krainy - generalnie biegiem do najbliższego sklepu muzycznego ;) ) oraz jeden z najważniejszych muzyków elektronicznych XX wieku... Musiało wyjść z tego coś niesamowitego, i wyszło, ponad 2 płyty muzyki transowej, przestrzennej, rodem ze snów, obrazów Daliego i Eschera... To takie nagranie do słuchania wieczorem, do odpływania... Mniam!

Brak komentarzy: