Wygląda jak pijaczek spod pobliskiego monopolowego (no, ale jest w stanowczo bardziej artystycznym nieładzie), mógłby dostać dożywocie z twarz ;) i ma taki głos, że łatwo zgadnąć że za kołnierz nie wylewał (i kilka papierosów sobie wypalił), ale ma złote serce i pisze jedne z najpiękniejszych piosenek wszechczasów. Klip wyreżyserował jego przyjaciel - reżyser Jim Jarmusch ("Noc na Ziemi", "Poza prawem", "Broken Flowers").
A piękne panie też śpiewają piosenki Waitsa...
Norah Jones o tym że podmiot liryczny lubi wracać długą drogą do domu (i wyrzucać dolary z tylnej platformy pociągu) oraz ma serce pełne błyskawic (a duszę pełną deszczu).
Diana Krall o tym że wszystko składa się z ginu i tytoniowego dymu (i o tym, że tylko głupcy wiedzą co to znaczy) ;)
A (jak zawsze nieco ekscentryczna;) Tori Amos śpiewa o czasie...
wtorek, 26 lutego 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz