Jutro Chorzow, wiec coz innego wrzucic ;)
Czesto to goscilo na moim starym blogu, ale mam nowy - to sobie moge pozwolic, a co. Nieprawdopodobny song "Crazy Mary", fragment z genialnego DVD Live at the Garden, z taaaakim klimatem, schrypnietym Eddiem (papieros i winko, heh;) i taka koncowka, ze tylko zamknac oczy i odfrunac. Magia, magia
wtorek, 12 czerwca 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz